poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Liebster Blog Awards

Z całego mojego serducha, dziękuję za nominację mojej mamie ( najukochańszej, najwspanialszej...) oraz
zapraszam na jej bloga - "Rzeczywistość Boli"

1. Twój ulubiony kolor?
Niebieski i brązowy, czasami czarny.
2. Co cenisz w ludziach?
Szczerość, uczciwość oraz charakter.
3. Czego nie lubisz?
Oh, masy rzeczy. Matematyki, dwulicowych ludzi, fałszywych przyjaciół, przymilających się panienek, bab z masą tapety, gwałcicieli, bandziorów, tych którzy oceniają z góry za nim cokolwiek dowiedzą się o drugiej osobie... Dużo rzeczy i jakbym miała wypisywać wszystkie nie starczyło by mi miejsca :D.
4. Twój sposób na chandrę?
 
Przed chwilą mi to tłumaczyli, wypadło mi z głowy... Zaraz odpowiem....
5. Ulubione zajęcie?
Pisanie, czytanie, chodzenie do lasu, słuchanie muzyki, zabawa ze zwierzętami, grafika, rysowanie...
6. Jaki powinien być najlepszy przyjaciel?
Szczery do bólu, pomocny, dający siłę, uczciwy... Wart zaufania.
7. Jaki rodzaj książek najchętniej czytasz?
Fantasy, romanse... Co wpadnie mi w rękę i zaciekawi.
8. Jakie jest Twoje największe marzenie?
Boję się zaangażować w cokolwiek, więc myślę, że przezwyciężenie tego i nieśmiałości. Na drugim miejscu jest bycie tym kim byłam dawniej.
9. Co Chciałabyś robić w przyszłości?
Chciałabym być policjantką, żołnierzem, aktorką... Ale wiem, że to nie możliwe.
10. Ulubiona marka samochodu?
Jeep to marka? Nie znam się na tym xd
11. Co byś zrobiła Gdybyś wygrała w toto-lotka?
Spełniła marzenia, wyjechała za granice, wydałabym na potrzebujących. Ogółem... zbawiłabym świat :D


Nominuje:


Moje pytania:

1. Kim Chciałabyś być?
2. Osoby według Ciebie warte zaufania, to...?
3. Wymarzone wakacje?
4. Ideał chłopaka?
5. Ulubione imię męskie i żeńskie?
6. Kto jest najważniejszą osoba w Twoim życiu?
7. Gdybyś miała wybrać pomiędzy rodziną a przyjaciółmi, kogo byś uratowała?
8. Kolor odzwierciedlający Twoją duszę i charakter?
9. Co cenisz w zwierzętach? ( jeśli cenisz)
10. Ulubione miejsce?
11. Wspomnienie do którego lubisz wracać?

 

środa, 6 sierpnia 2014

Prolog

"Miłej podróży!". Ostatnie słowa usłyszane przez Rachel i Andreę od ich rodziców przed wyjazdem do nowego miasta. Dziewczyny wsiadły do swojego ciemno czerwonego Jeep'a Wranglera. Rachel przekręciła kluczyk w stacyjce, a auto przyjaźnie zamruczało. Uśmiechnęła się na ten dźwięk i ruszyła z kamiennego podjazdu. Andrea westchnęła z rozkoszy, nie mogła się doczekać aż dojadą do upragnionego miejsca i skończą życie z tajemniczymi rodzinami. Obie miały dość ciągłych kazań i rozkazów, oraz co i jak mają robić. Były dorosłe a i tak były pouczane.
- Myślisz, że będą dzwonić? - zapytała brunetka, siostrę. Ta wzruszyła tylko ramionami. - Bo jeśli tak to chyba rozwalę telefon.
- Za drogi. - powiedziała i machnęła ręką - Lepiej zmienić numer - zasugerowała na co druga się zaśmiała.
Ta przeprowadzka będzie jedną z lepszych w naszym życiu - pomyślała Rachel z uśmiechem.

***
Taa... To tak na początek. Krótkie, ale nie chciałam nic więcej dodawać. Wiecie doszłam do wniosku, że będę się podpisywać inaczej niż się przedstawiłam. Tak więc....

Goodbye, my darlings :*  

Obserwatorzy

Lydia Land of Grafic Menu dzięki [LINK]